"On wyrobił sobie markę grając w Cleveland. Wiem, że fani w Nowym Jorku chcieliby mieć go w drużynie, ale do tego [zdobycia mistrzostwa NBA - przyp. red.] potrzeba więcej elementów, nie tylko jednego zawodnika." - powiedział Jordan. "On wykonał bardzo dobrą robotę w Cleveland i oni zasługują na to, by go zatrzymać. W końcu on jest z tego stanu. I patrząc na samą grę, mniejsze miasta (jak Cleveland) mogą dzięki temu bardziej zyskać, niż te większe". "Nie mam tu bynajmniej zamiaru dyskredytować Nowego Jorku. Prosisz mnie, żebyśmy rozmawiali o Knicks, podczas gdy jestem właścicielem Bobcats. Chcę z wami wygrywać każdego dnia!" - dodał z rozbawieniem.