Partner merytoryczny: Eleven Sports

Jeremy Sochan szaleje na parkiecie. Taki wyczyn Polaka, Amerykanie mogli go tylko oklaskiwać

Inauguracja nowego sezonu NBA zbliża się wielkimi krokami, więc zespoły walczące w najbardziej prestiżowej koszykarskiej lidze świata powoli domykają swoje przygotowania do kampanii 2024/2025. W nocy z 15 na 16 października według czasu polskiego San Antonio Spurs rozegrali swój przedostatni sparing, a w nim kapitalną formą popisał się reprezentant Polski Jeremy Sochan, który odnotował double-double. To jednak nie wystarczyło do tego, by "Ostrogi" mogły cieszyć się z triumfu.

Jeremy Sochan
Jeremy Sochan/Ronald Cortes / GETTY IMAGES NORTH AMERICA / Getty Images via AFP/AFP

Drużyna San Antonio Spurs rozpoczęła serię październikowych meczów przygotowawczych od porażki z Oklahoma City Thunder, a więc ekipą wymienianą w gronie faworytów do zgarnięcia mistrzostwa w kampanii 24/25. Potem jednak było już dużo lepiej.

"Ostrogi", niezmiennie dowodzone przez Gregga Popovicha, zatriumfowały bowiem nad Orlando Magic i Utah Jazz, a 16 października o godz. 01.30 według czasu środkowoeuropejskiego starły się z zespołem Miami Heat - i w tym przypadku wielkie brawa należą się Jeremy'emu Sochanowi.

Trefl Sopot - PGE Spójnia Stargard. Skrót meczu. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport

Jeremy Sochan z fantastycznymi wynikami przeciw Heat. Spurs nie uniknęli jednak porażki

Polak - bez niespodzianki - rozpoczął mecz w pierwszej piątce SAS, w której znalazły się też nowe nabytki zespołu, dwaj weterani - Chris Paul oraz Harrison Barnes. Trzeba przy tym przyznać, że reprezentant "Biało-Czerwonych" nie zawiódł oczekiwań.

Sochan odnotował bowiem - jako jedyny na parkiecie - double-double z 18 punktami i 11 zbiórkami, co sprawiło, że został liderem wśród zbierających oraz wiceliderem wśród strzelców. Bardziej skuteczny w trafianiu do kosza okazał się jedynie Bam Adebayo (20 pkt).

Sochan i Spurs czekają na ostatni sparing. Potem zmierzą się z wicemistrzami NBA

Dobra postawa Jeremy'ego Sochana nie pozwoliła mimo wszystko San Antonio Spurs na odnotowanie trzeciego z rzędu triumfu - Heat wygrało to spotkanie 120:117. Teraz przed ekipą z Teksasu ostatnie już szlify przed kluczowymi wyzwaniami.

Zawodnicy Popovicha 18 października o godz. 02.00 zmierzą się sparingowo jeszcze z Houston Rockets, a 25 października o godz. 01.30 rozpoczną sezon NBA starciem z Dallas Mavericks, a więc finalistami play-offów z poprzedniej kampanii. Szykuje się więc mocne otwarcie rozgrywek.

Jeremy Sochan/Steph Chambers / GETTY IMAGES NORTH AMERICA / Getty Images via AFP/AFP
Jeremy Sochan/AFP
Jeremy Sochan/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem