Embiid poprowadził Sixers do dającej awans wygranej 132:97 w szóstym meczu z Raptors, notując 33 punkty i 10 zbiórek. Jednak na niespełna cztery minuty przed końcem czwartej kwarty, uderzony łokciem przez swojego rodaka z kanadyjskiej ekipy Paula Siakama, usiadł na ławce i już nie wrócił na boisko. W całej serii play-off zdobywał średnio 26,2 pkt i 11,3 zb. Po badaniach przeprowadzonych w piątek, nie określono, kiedy lider "Szóstek" będzie mógł wrócić do gry. Kolejne specjalistyczne konsultacje czekają go w przyszłym tygodniu. NBA Sixers zagrają z Heat w półfinale Konferencji Wschodniej Brak 28-letniego, mierzącego 213 cm Embiida to poważne osłabienie drużyny z Filadelfii w decydującej fazie rozgrywek. W sezonie regularnym 2021/22 został on królem strzelców ze średnią 30,6 pkt i był szósty w klasyfikacji najlepiej zbierających - 11,7. W poniedziałek Sixers rozegrają w Miami pierwszy mecz drugiej rundy play-off z zespołem Heat. Kolejne, do czterech zwycięstw, odbywać się będą co drugi dzień.