"To, jak Marcin chce się uczyć, jak chce pokazać, że zasługuje na miejsce w NBA, robi wrażenie. Każdego dnia jest wcześnie na treningu, czasami przyjeżdża jako pierwszy" - podkreśla Howard w rozmowie z "Przeglądem Sportowym". "Potrafi słuchać i chce to robić. No i nigdy się nie poddaje. Jestem pewien, że Marcina nic nie złamie. On nie boi się nikogo w tej lidze. Poza tym to dobry, szczery chłopak. Jak prawdziwy zawodowiec wie, że trening to walka, a potem można normalnie porozmawiać. Jesteśmy dobrymi kolegami" - dodaje. Po zakończeniu obecnego sezonu wygasa umowa Gortata z Orlando. Mistrz olimpijski z Pekinu chciałby, aby środkowy reprezentacji Polski na dłużej został na Florydzie. "Mam nadzieję, że spędzi tu całą swoją karierę. Ja i Marcin możemy być tandemem przez następne sezony" - zaznacza Howard. Więcej w "Przeglądzie Sportowym"