Koszykarze ze stolicy USA w obecnym sezonie ligi NBA mają 23 zwycięstwa i 18 porażek. W Konferencji Wschodniej zajmują piąte miejsce. Gortat na parkiecie przebywał 27 minut i trafił cztery z siedmiu rzutów z gry. Jego konto uzupełnia osiem zbiórek, dwie asysty i jeden faul. W trzecim spotkaniu z rzędu nie popełnił żadnej straty, ale jego koledzy mieli w tym elemencie spory problem. "Czarodzieje" popisali się solidną, przekraczającą 52 proc. skutecznością rzutów z gry, ale aż 23 razy zgubili piłkę, co w dużej mierze przyczyniło się do ich porażki. Dla porównania skuteczność gości wyniosła niespełna 47 proc., jednak strat mieli 12. W zwycięskiej ekipie najlepszy był Ricky Rubio. Hiszpański rozgrywający zdobył 21 punktów. Wśród Wizards wyróżnił się John Wall - 35 pkt i 11 asyst. Obciąża go jednak aż osiem strat. Kolejny mecz stołeczni koszykarze rozegrają w piątek - u siebie z Orlando Magic. Bilans ekipy z Florydy to 12 zwycięstw i 30 porażek. W Konferencji Wschodniej wciąż prowadzą Boston Celtics (33-10), którzy minionej nocy odpoczywali. Na Zachodzie i zarazem w całej lidze najlepsza jest drużyna Golden State Warriors (33-9). Broniący tytułu "Wojownicy" w środę przegrali u siebie z Los Angeles Clippers 106:125. Warriors musieli sobie radzić bez dwóch gwiazd Stephena Curry'ego i Klay'a Thompsona. Pod ich nieobecność ciężar zdobywania punktów wziął na siebie wracający po lekkiej kontuzji łydki Kevin Durant. Wywiązał się z tego bez zarzutu, ale nie miał wystarczającego wsparcia. Durant w 31 minut zdobył 40 pkt i przy okazji został drugim, po LeBronie Jamesie, najmłodszym zawodnikiem, który w karierze przekroczył pułap 20 tysięcy punktów. Dokonał tego mając 29 lat i 103 dni. Tylko pięciu koszykarzy może się pochwalić takim wyczynem przed 30. urodzinami. Pozostali to Michael Jordan, Kobe Bryant i Wilt Chamberlain. Rekord Jamesa natomiast to 28 lat i 17 dni. - Nigdy nie przypuszczałem, że znajdę się w tak wspaniałym towarzystwie. Zdobywanie punktów nie było dla mnie najważniejszym celem, nie dlatego gram w koszykówkę. Jednak to osiągnięcie postrzegam jako wyjątkowe - powiedział Durant portalowi ESPN. Ciekawie było w Nowym Jorku, gdzie naprzeciw siebie stanęło dwóch młodych i niezwykle utalentowanych Europejczyków - 22-letni Łotysz Kristaps Porzingis z miejscowych Knicks oraz dwa lata młodszy Fin Lauri Markkanen z Chicago Bulls. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były dwie dogrywki, a ostatecznie 122:119 zwyciężyły "Byki". Markkanen rozegrał najlepszy mecz w karierze. Uzyskał 33 pkt i 10 zbiórek, ośmiokrotnie trafił "za trzy". Porzingis natomiast miał 24 pkt i cztery bloki. Wyniki środowych meczów: Charlotte Hornets - Dallas Mavericks 111:115 Indiana Pacers - Miami Heat 106:114 Washington Wizards - Utah Jazz 104:107 Brooklyn Nets - Detroit Pistons 80:114 New York Knicks - Chicago Bulls 119:122 (po dwóch dogrywkach) Houston Rockets - Portland Trail Blazers 121:112 Memphis Grizzlies - New Orleans Pelicans 105:102 Milwaukee Bucks - Orlando Magic 110:103 Minnesota Timberwolves - Oklahoma City Thunder 104:88 Denver Nuggets - Atlanta Hawks 97:110 Golden State Warriors - Los Angeles Clippers 106:125