Liczby Polaka robią wrażenie, nawet mając na uwadze fakt, że pewnie wygrane starcie z Washington Wizards (103:83) była bardziej przeglądem rezerw obydwu drużyn, niż walką o kolejną wygraną. Dobrą postawę naszego jedynaka w NBA docenia trener Orlando Stan Van Gundy. - Coach jest bardzo zadowolony z mojego zaangażowania na treningach - mówi Gortat w rozmowie z "Przeglądem Sportowym". Rozgrywający swój pierwszy sezon w USA Gortat daleki jest jednak od popadania w samozachwyt. - Ambicja nie pozwala mi na to, żebym powiedział, iż jestem z siebie zadowolony - przekonuje. Środkowy Magic, którego zabrakło na ostatnich mistrzostwach Europy, chciałby w tym roku ponownie znaleźć się w kadrze. - Na razie w sprawie kadry niczego nie chcę deklarować. Choć bardzo chciałbym w tym roku pogodzić obowiązki wobec klubu z obowiązkami wobec reprezentacji i pomóc drużynie narodowej - podkreśla.