Celtics musieli sobie poradzić bez jednego ze swoich najlepszych strzelców Kevina Garnetta, który zmaga się z kontuzją kolana. Garnetta godnie zastąpili Ray Allen i Paul Pierce. Pierwszy z wymienionych rzucił 26 punktów. Pierce był gorszy od swojego kolegi o "cztery" oczka. Nuggets doznali jednej z najbardziej dotkliwych porażek w historii przed własną publicznością. Najgorszy wynik ekipa z Denver zanotowała 2 lutego 1998 roku, kiedy to Chicago Bulls ograli Nuggets 111:72. Po długiej przerwie do gry wrócił Carlos Boozer. Dwukrotny uczestnik meczu gwiazd od listopada ubiegłego roku leczył uraz kolana. Boozer wybiegł w podstawowym składzie Utah Jazz w spotkaniu z Atlanta Hawks. 27-letni koszykarz przebywał na boisku ponad 20 minut i w tym czasie zdobył 2 punkty, zebrał 5 piłek i zaliczył 2 asysty. "Brakuje mi jeszcze dużo do wysokiej formy, ale przerwa w grze była długa" - powiedział Boozer. "Jazzmani" wygrali 108:89, a najwięcej punktów rzucił Ronnie Brewer - 19. Dla Jazz była to piąta wygrana z rzędu. Emocji nie brakowało w meczu New Jersey Nets - Philadelphia 76ers. Nets wygrali 98:96 dzięki fantastycznemu rzutowi Devina Harrisa niemal równo z końcową syreną. Sekundę przed końcową syreną Harris popędził na kosz Sixers. Jego pierwszy rzut zza połowy boiska zablokował Andre Iguodala. Harris złapał piłkę i bez namysłu rzucił raz jeszcze i trafił! Początkowo punkty nie zostały uznane. Dopiero po analizie zapisu wideo sędziowie doszli do wniosku, że rzut został oddany tuż przed końcową syreną. "Nie chciałem oglądać powtórek. Zamknąłem oczy i czekałem na reakcję kibiców" - stwierdził Harris, który był pierwszoplanową postacią Nets w tym spotkaniu. 26-letni koszykarz zakończył mecz z dorobkiem 39 punktów. Wyniki poniedziałkowych meczów ligi NBA: New Jersey Nets - Philadelphia 76ers 98:96 New York Knicks - Indiana Pacers 123:119 Denver Nuggets - Boston Celtics 76:114 Utah Jazz - Atlanta Hawks 108:89 Sacramento Kings - New Orleans Hornets 105:112 Los Angeles Clippers - Golden State Warriors 118:105