Gortat, który wystąpił z szyną na złamanym prawym kciuku, zdobył w tym meczu 12 punktów. Polski center zebrał pod tablicami 7 piłek i miał 4 bloki. Gortat przebywał na parkiecie blisko pół godziny. Najwięcej punktów dla Suns zdobył rezerwowy Hakim Warrick - 18. Dobry występ zaliczył również Steve Nash, który zapisał na swoim koncie 12 asyst i 7 punktów. Wśród pokonanych najlepiej spisał się Carl Landry. 28-letni zawodnik zakończył spotkanie z dorobkiem 17 "oczek". O końcowym zwycięstwie Suns zadecydowała druga i trzecia kwarta. Właśnie wtedy "Słońca" wypracowały sobie bezpieczną przewagę wygrywając odpowiednio 30:23 i 23:16. Dla Hornets była to pierwsza porażka w sezonie. Były klub Gortata Orlando Magic wygrał trzeci mecz z rzędu. Podopieczni Stana Van Gundy'ego pokonali na wyjeździe Charlotte Bobcats 100:79. Klasę pokazał lider ekipy z Orlando Dwight Howard. "Superman" zdobył 20 punktów i świetnie spisywał się walce pod tablicami (24 zbiórki). Wreszcie powody do zadowolenia mieli kibice Dallas Mavericks. Mistrzowie NBA po trzech porażkach w końcu wygrali. Mavericks pokonali u siebie Toronto Raptors 99:86. Gospodarzy do zwycięstwa poprowadził Dirk Nowitzki, który rzucił 18 pkt. Bardzo dobrze spisał się także rezerwowy Ian Mahinmi (19 pkt). Tempa nie zwalnia pretendent do tytułu i finalista poprzedniego sezonu Miami Heat. Zespół z Florydy odniósł czwarte zwycięstwo w czwartym meczu. Tym razem pokonał na wyjeździe Minnesota Timberwolves 103:101. Tak jak dwa dni wcześniej w spotkaniu z Charlotte Bobcats, najskuteczniejszy w ekipie Heat okazał się LeBron James (34 pkt), ale autorem decydującego kosza na 4,6 s przed ostatnią syreną był Dwyane Wade. W ekipie "Leśnych Wilków" na wyróżnienie zasługują Kevin Love i Ricky Rubio. Ten pierwszy zdobył 25 punktów i miał 12 asyst, a 21-letni Hiszpan zaliczył po 12 punktów i asyst. "Rywale z Miami grali bardzo agresywnie. Są niesamowicie silni fizycznie i dlatego ciężko z nimi walczyć. Musisz cały czas troszczyć się o piłkę, bo inaczej ją zabiorą. Mieliśmy zdecydowanie za dużo strat (25 - przyp. red). To nasza słabość i musimy nad nią pracować" - powiedział Rubio. Pojedynkiem dwóch gwiazd, Dericka Rose'a i Blake'a Griffina, okazał się mecz Chicago Bulls - Los Angeles Clippers. Indywidualnie lepiej spisał się skrzydłowy z "Miasta Aniołów". Jego dorobek to 34 pkt i 13 zbiórek. Rose miał 29 pkt i 16 zbiórek, ale dzięki lepszemu wsparciu kolegów to on cieszył się ze zwycięstwa 114:101. Wyniki piątkowych spotkań NBA: New Orleands Hornets - Phoenix Suns 78:93 Charlotte Bobcats - Orlando Magic 79:100 Indiana Pacers - Cleveland Cavaliers 98:91 po dogrywce Atlanta Hawks - New Jersey Nets 105:98 Boston Celtics - Detroit Pistons 96:85 Minnesota Timberwolves - Miami Heat 101:103 Memphis Grizzlies - Houston Rockets 113:93 Milwaukee Bucks - Washington Wizards 102:81 Dallas Mavericks - Toronto Raptors 99:86 Utah Jazz - Philadelphia 76ers 102:99 Los Angeles Clippers - Chicago Bulls 101:114