Niesforny fan wykrzykiwał pod adresem centra drużyny z Teksasu rasistowskie hasła, co zmusiło zawodnika go wejścia na trybuny i "zwrócenie uwagi" kibicowi. - Nie będę tego tolerował. Obraził moją rasę, moją rodzinę. Nazwał mnie małpą, to nie powinno się zdarzyć w dzisiejszych czasach - mówi Mutombo. Kibic został wyprowadzony z hali, a środkowy Rakiet powrócił na parkiet i jak wynika z informacji, nie poniesie on żadnych konsekwencji z powodu wejścia na trybuny.