Na taki pomysł wpadli działacze chińskiego związku koszykówki, dla których udział gwiazdy NBA w igrzyskach olimpijskich jest priorytetem. Mimo dobrych rokowań lekarzy z Houston, którzy widzą szanse na udział Yao Minga w igrzyskach w Pekinie, działacze koszykarskiej federacji chcą skorzystać z osiągnięć chińskiej medycyny znanej od tysiącleci. - Chińska medycyna pomoże Yao w rekonwalescencji. Zatrudniliśmy ekspertów, by zdiagnozowali stan zdrowia Yao Minga i podjęli leczenie w porozumieniu z amerykańskimi lekarzami. Ci zgodzili się na takie rozwiązanie - powiedział chińskiej agencji Beijing News dyrektor chińskiego związku koszykówki Hu Jiashi. - Nieobecność Yao Minga na igrzyskach to jest coś, o czym nikt w Chinach nie chce słyszeć i nie wyobraża sobie takiego scenariusza. Musimy jednak słuchać lekarzy i być realistami. Jeśli Yao nie będzie gotowy na sto procent do gry, nie tylko nie pomoże reprezentacji, ale będzie narażony na uraz, który może przekreślić jego dalszą karierę - dodał Jiashi. Yao Ming doznał kontuzji w zeszłym tygodniu podczas treningu Houston Rockets. Zawodnik, który w Chinach ma status bohatera narodowego, a w NBA jest gwiazdą, nie zagra już w tym sezonie w USA, jednak nie dopuszcza do siebie myśli, że zabraknie go w Pekinie. - Gdybym nie mógł zagrać w igrzyskach olimpijskich byłoby to największe rozczarowanie w karierze. Nie mogę sobie nawet wyobrazić zawodu, który sprawiłbym narodowi chińskiemu. Zrobię wszystko, aby wrócić jeszcze silniejszym - powiedział najpopularniejszy chiński sportowiec.