Jakby tego było mało, to jeszcze ta wygrana dała ekipie z Cleveland pierwszy od 1998 roku awans do playoffs. Będzie to debiut LeBrona w tej fazie rozgrywek. Cavs byli bliscy gry w decydującej fazie rozgrywek już w dwóch poprzednich sezonach, ale dwukrotnie musieli obejść się smakiem. Tym razem, by nie było nerwowej końcówki sezonu, zapewnili sobie udział w playoffs znacznie wcześniej. James trafił w środę 16 z 23 rzutów z gry oraz 10 na 13 wolnych, walnie przyczyniając się do szóstego z rzędu zwycięstwa podopiecznych Mike'a. Browna. 21-letni zawodnik aż 19 "oczek" uzyskał w III kwarcie, a cały zespół Mavs zgromadził ich w tej części zaledwie 16... To właśnie ta kwarta (wygrana przez gospodarzy różnicą 19 punktów) zdecydowała o losach spotkania. LeBron miał zaledwie 14 lat, kiedy po raz ostatni klub ze stanu Ohio rywalizował w playoffs. Ostatnią serię w tej fazie rozgrywek Cavs wygrali natomiast w 1993 roku, gdy James był ośmioletnim dzieckiem. - Byłem wtedy fanem Bulls i Michaela Jordana - przyznał koszykarz. - Teraz jestem Kawalerzystą. Dirk Nowitzki zdobył 29, a Jerry Stackhouse dodał 23 punkty dla Mavericks, którzy przegrali po raz drugi z rzędu. Drużyna z Dallas ma teraz bilans 54-18 i traci 1,5 meczu do prowadzących zarówno w Southwest Division jak i w całej Konferencji Zachodniej San Antonio Spurs (55-16). Na dobrej drodze do uzyskania najlepszego bilansu w lidze są natomiast Detroit Pistons. Podopieczni Flipa Saundersa wygrali w Filadelfii z walczącymi o miejsce w "postseason" Sixers 101:91. Aż sześciu zawodników ekipy z Motown zdobył 9 lub więcej punktów, a najlepszymi strzelcami wśród gości byli Chauncey Billups oraz Antonio McDyess (po 18 "oczek"). Houston Rockets pokonali u siebie Seattle Supersonics 115:87. W zespole gospodarzy wystąpił Maciej Lampe, który podczas czterech minut i 36 sekund gry zdobył dwa punkty. Polski koszykarz oddał w meczu pięć rzutów z gry, ale tylko jeden z nich był celny. Odnotował też dwie zbiórki. Zobacz WYNIKI I NAJLEPSZYCH STRZELCÓW w meczach z 28 marca Tabele NBA