Drugie zwycięstwo po zmianie trenera zanotowali New Orleans Hornets. Grając bez Chrisa Paula niespodziewanie ograli Phoenix Suns. Fatalną passę w San Antonio przerwali Utah Jazz. Los Angeles Lakers - Chicago Bulls 108:93 Pau Gasol powrócił do składu Los Angeles, którzy nie mieli zbyt wielu problemów, aby pokonać Chicago Bulls. Zawodnik Jeziorowców miał 24 punkty i 13 razy zbierał piłkę z tablic. 21 punktów rzucił Kobe Bryant, dzięki czemu awansował, kosztem Kareema Abdul-Jabbara, na drugie miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców w historii Los Angeles Lakers. Na swoim koncie ma 24 182 i brakuje mu nieco ponad 1000 punktów, aby wyprzedzić pierwszego w rankingu Jerry'ego Westa. Dla Lakers była to dziewiąta wygrana w sezonie. Najlepsi strzelcy: Lakers: Gasol 24, Bryant 21, Artest 15 Bulls: Rose 20, Salmons 18, Miller 15 New Orleans Hornets - Phoenix Suns 110:103 Nowy trener New Orleans Hornets - Jeff Bower - zdaje się mieć dobry wpływ na swoich podopiecznych. Pod jego wodzą Szerszenie wygrały drugi mecz z rzędu - tym razem pokonali najlepszą drużynę NBA Phoenix Suns. Do zwycięstwa walnie przyczynił się Peja Stojakovic, który rzucił 25 punktów i miał 13 zbiórek. Dla Słońc najwięcej punktów rzucił Amare Stoudemire - 23. Najlepsi strzelcy: Hornets: Stojakovic 25, Brown 19, Thorton 19 Suns: Stoudemire 23, Dudley 17, Richardson 16 San Antonio Spurs - Utah Jazz 83:90 Dekadę czekało Utah Jazz (dokładnie od 28 lutego 1999 roku), aby wygrać w San Antonio - w czwartek w końcu się to udało. Koszykarze z Utah przegrali z Ostrogami aż 20 spotkań wyjazdowych z rzędu. - Kilka razy byliśmy blisko zwycięstwa, kilka razy zostaliśmy wysoko pokonani. Dzisiejsze zwycięstwo wiele dla nas znaczy. Jesteśmy z siebie dumni - powiedział po spotkaniu Carlos Boozer (18 punktów i 11 zbiórek). Trzecie double-double w sezonie zaliczył rozgrywający Jazzmanów Deron Williams - miał 21 punktów i 10 asyst. Dla Spurs 21 punktów zdobył Tim Duncan. Najlepsi strzelcy: Spurs: Duncan 21, Hill 18, Jefferson 16 Jazz: Williams 21, Millsap 20, Boozer 18