Reprezentował kolejno Sacramento Kings, Portland Trail Blazers, Miami Heat, Los Angeles Lakers oraz Phoenix Suns. - Nadszedł czas żeby zakończyć grę. Przez ostatnich kilka sezonów nie mogłem grać tak jak kiedyś - mówi Grant. - Przez cały czas kiedy grałem w koszykówkę wiedziałem co będzie następnego dnia. Teraz zastanawiam się co będę robił jutro. W poprzednim sezonie Grant grał dla Phoenix Suns, gdzie średnio notował po 2.9 punktów. W dniu draftu został oddany do Boston Celtics. W nowej drużynie nie rozegrał żadnego spotkania, nie przystąpił nawet do przedsezonowych treningów. Stało się to co wydawało być się nieuniknionym - Grant został zwolniony. Mierzący 206 cm wzrostu Grant przed rozpoczęciem przygody z National Basketball Association reprezentował uczelnianą drużynę Xavier Musketeers. W swoim debiutanckim sezonie w najlepszej lidze świata notował dla Kings średnio 13.2 oczka oraz zbierał z tablic 7.5 piłek. W przeciągu kariery rozegrał 756 meczów, notując w nich 10.5 pkt oraz 7.4 zb. - Teraz będę musiał na nowo odnaleźć samego siebie. Nie jestem już Brianem Grantem - koszykarzem - mówi były już gracz NBA.