Fani Boston Celtics na tę chwilę czekali długich kilkanaście lat - w drugiej połowie czerwca ich ulubieńcy bowiem po raz pierwszy od 2008 roku sięgnęli po mistrzowskie pierścienie ogrywając w finałach NBA zespół Dallas Mavericks 4:1. Niedługo później większościowy właściciel "Celtów" Wyc Grousbeck ogłosił przy tym, że... chce sprzedać zespół do którego "wszedł" dosyć dawno, bo w 2002 roku. Teraz z kolei pojawiły się naprawdę interesujące informacje związane z potencjalnym nabywcą ekipy. Dramat gospodarzy igrzysk, godziny przed ceremonią zamknięcia. Francja nie wierzyła NBA. Boston Celtics w rękach... Jeffa Bezosa? Niewielu byłoby stać na taki zakup Dziennikarz Bill Simmons w jednym z odcinków swojego podcastu wskazał tu na... Jeffa Bezosa, założyciela Amazona i jednego z najbogatszych ludzi świata, którego majątek ma opiewać na blisko 200 miliardów dolarów. "Myślę, że to prawda. Myślę, że będzie jednym z możliwych kupców" - stwierdził Simmons. Co ciekawe nie jest to pierwsza sytuacja związana z łączeniem Bezosa z nabyciem dużej amerykańskiej ekipy - jakiś czas temu biznesmen przypisywany był do przejęcia Washington Commanders, drużyny występującej w NFL. 60-latek musiałby przygotować się na wypłacenie w ramach inwestycji co najmniej sześciu miliardów dolarów, choć to może być tylko początek wydatków, bo pojawia się np. również koncepcja wybudowania dla Celtics oddzielnego obiektu - jak na razie dzielą oni bostońskie TD Garden wespół z hokeistami (Bruins). Amerykanie drżeli o olimpijskie złoto. Wielkie emocje w hicie z Francją Celtics, Lakers i długo długo nic. Dominacja dwóch ekip w NBA "Celtowie" to obecnie najbardziej utytułowana ekipa w dziejach NBA mająca na koncie łącznie aż 18 tytułów. Drudzy w tabeli pod tym względem są Los Angeles Lakers, którzy 17 razy sięgali po najwyższe laury. Podium zamykają Golden State Warriors z siedmioma mistrzostwami, a więc tutaj już można mówić o pewnej przepaści...