Miller nie grał od końca grudnia zeszłego roku, po kłótni z Brianem Shaw. Zastąpi na ławce rezerwowych Erica Maynora, który zawalał sezon od początku. Zastępujący go Garrett Temple też nie był na tyle dobrym zawodnikiem, żeby Wizards mogli czuć się pewnie, gdy Wall odpoczywa. Miller zapewnia drużynie wieloletnie doświadczenie, a także zapewni dobre rozprowadzanie piłki. To rozgrywający, dla którego pierwszą opcją jest podanie, dopiero na drugim miejscu rzut. Kontrakt Millera zapewnia mu 5 milionów dolarów za obecny sezon. W przyszłym ma zapisane 4,6 miliona dolarów, ale nie jest to kwota gwarantowana. Gdyby zatem Wizards znaleźli kogoś na jego miejsce, będą mogli go zwolnić za część tej kwoty. Miller w tym sezonie zagrał w 30 meczach, notując średnio 5.9 punktu i 3.3 asysty na mecz podczas 19 minuty gry. Maynor dojdzie do Sixers, którzy po oddaniu Spencera Hawesa i przejęciu kontraktów Earla Clarka i Henry’ego Simsa, byli poniżej minimalnego poziomu wynagrodzeń. Zbliżyli się już do tego progu na 4.6 miliona dolarów, ale wciąż potrzebują zawodników, żeby ten próg osiągnąć. Dodatkowo otrzymują wybór w drugiej rundzie draftu 2015 roku z Wizards oraz wybór w drugiej rundzie draftu 2016 należący do Denver Nuggets. Nuggets z kolei dostaną Jana Vesely’ego i jego kończący się kontrakt po tym sezonie. Vesely ma zagwarantowane 3.3 miliona dolarów w tym sezonie i raczej będzie mu trudno zapracować na nową umowę. W obecnym sezonie zagrał tylko w 33 meczach, notując średnio 3.2 punktu i 3.4 zbiórki. W przeliczeniu na 36 minut to słabe 8.0 punktu i 8.7 zbiórki. <a href="https://twitter.com/PiotrZarychta">Piotr Zarychta na Twitterze</a>