Jazz do zwycięstwa poprowadził Carlos Boozer, który rzucił 32 punkty i zaliczył 10 zbiórek. To siódmy "double-double" tego zawodnika w ósmym spotkaniu. Boozera wspierał Andrei Kirilenko. Rosjaninowi niewiele zabrakło, żeby zapisać na swoim koncie "triple-double". Kirilenko uzyskał 15 punktów, 8 asyst i 8 zbiórek. Najlepszym strzelcem Kings okazał się John Salmons (22 pkt). Celny rzut Chrisa Paula na 2.6 s przed końcową syreną zapewnił wygraną New Orleans Hornets nad New Jersey Nets 84:82. Paul zakończył mecz z dorobkiem 27 "oczek". "Nie mam pojęcia, jak udało nam się wygrać ten mecz" - stwierdził trener Hornets Byron Scott. Nets nie pomogła bardzo dobra gra Richarda Jeffersona (32 pkt - najwięcej w sezonie). Gospodarze grali bez Vince'a Cartera, który w sobotnim spotkaniu z Boston Celtics skręcił kostkę. W ostatnim poniedziałkowym meczu Denver Nuggets pokonali w Pepsi Center Cleveland Cavaliers 122:100. Gospodarzom zwycięstwo zapewnił duet Allen Iverson - J.R. Smith. Pierwszy z wymienionych zdobył 37 punktów. J.R. Smith dorzucił 29 "oczek". Tradycyjnie prym w ekipie "Kawalerzystów" wiódł LeBron James (27 pkt). Wyniki poniedziałkowych meczów: New Jersey Nets - New Orleans Hornets 82:84 Denver Nuggets - Cleveland Cavaliers 122:100 Utah Jazz - Sacramento Kings 117:93