19-letni Polak przebywał na parkiecie aż 18 minut i zakończył mecz z dorobkiem 8 punktów (trafił 4 na 5 prób) i 3 zbiórek. Ponadto raz faulował rywala. Bohaterem meczu w America West Arena był Quentin Richardson, który zdobył 32 punkty i zaliczył 12 zbiórek. Richardsona dzielnie wspierali Elton Brand (27 "oczek") oraz Correy Maggette (23). Zwycięstwem w Phoenix Clippers przerwali złą serię czterech kolejnych porażek. Fanów mniej znanego zespołu z Miasta Aniołów może dodaktowo ucieszyć fakt, że po raz pierwszy od 21 lutego ich pupile przekroczyli w meczu granicę 100 punktów. Wśród pokonanych "Słońc" najlepiej pod tablicą rywali radził sobie Amare Stoudemire (28 pkt). Ekipa z Phoenix (22-46), która rozegrała czwarte spotkanie w ciągu ostatnich pięciu dni (!) , aby uniknąć niechlubnego rekordu porażek we własnej hali z sezonu 1968/69, musi teraz wygrać pozostałych siedem meczów, jakie ma do rozegrania w America West Arena. Allen Iverson powrócił do gry po przerwie spowodowanej kontuzją, ale na niewiele to się zdało koszykarzom Philadelphii Sixers, którzy przegrali na wyjeździe z Memphis Grizzlies 79:82. Zespół z Memphis szalę zwycięstwa przechylił na swoją stronę w dwóch ostatnich kwartach, bowiem po połowie spotkania Sixers prowadzili 45:34. Najwięcej punktów dla zwycięzców zdobyli Paul Gasol (22 pkt i 10 zbiórek) i Bo Outlaw (15 pkt), dla pokonanych Aaron Mckie (22) oraz Kerry Thomas (20). Iverson uzyskał dziesięć punktów. Zobacz wyniki oraz zdobywców punktów w spotkaniach NBA z 16 marca