"Czarodzieje" zwycięstwo nad trzecim najsłabszym zespołem ligi, po raczej bezbarwnym meczu, zapewnili sobie w czwartej kwarcie, wygranej 29:20. Wcześniej uzyskali w niej najwyższe w meczu, dziesięciopunktowe prowadzenie (100:90). Zespół z Waszyngtonu ma obecnie bilans 37-39 i sześć spotkań do rozegrania. Nadal jest na 10. miejscu w Konferencji Wschodniej. Ósmą lokatę, ostatnią gwarantującą występ w play off, zajmują Indiana Pacers (39-36), a przed Wizards są jeszcze Chicago Bulls (38-37). Gortat przeciwko swojemu byłemu zespołowi grał 29 minut i był najlepiej zbierającym ekipy gości. Trafił cztery z dziesięciu rzutów za dwa punkty i trzy z pięciu wolnych. Miał osiem zbiórek w obronie i trzy w ataku, dwa bloki i dwa faule. Raz sam został zablokowany. Najwięcej punktów dla Wizards zdobył John Wall - 22, 10 asyst i osiem zbiórek. Po 21 dodali Bradley Beal i wygwizdywany przez kibiców w Talking Stick Resort Arena Markieff Morris, który do 18 lutego był zawodnikiem Suns. Najskuteczniejszymi graczami w zespole gospodarzy byli Bośniak Mirza Teletović - 24 pkt i 12 zb. i P.J. Tucker 18 i 10 zb., a double-double popisał się także środkowy Tyson Chandler - 11 i 15 zb. Serię pięciu wyjazdowych spotkań "Czarodzieje" zakończą niedzielnym meczem z Los Angeles Clippers. Wyniki piątkowych meczów koszykarskiej ligi NBA: Atlanta Hawks - Cleveland Cavaliers 108:110 (po dogrywce) Charlotte Hornets - Philadelphia 76ers 100:91 Detroit Pistons - Dallas Mavericks 89:98 Golden State Warriors - Boston Celtics 106:109 Memphis Grizzlies - Toronto Raptors 95:99 Milwaukee Bucks - Orlando Magic 113:110 New York Knicks - Brooklyn Nets 105:91 Phoenix Suns - Washington Wizards 99:106 Sacramento Kings - Miami Heat 106:112 Utah Jazz - Minnesota Timberwolves 98:85