Dwukrotnie przesuwana rywalizacja, ze względu na niesprzyjające warunki atmosferyczne, znalazła finał we wtorek. Pierwotnie medaliści mieli zostać wyłonieni w sobotę. Staudacher do tej pory nie miał żadnych sukcesów w narciarstwie alpejskim. Nigdy nie stał na podium w zawodach Pucharu Świata, najwyższe miejsce, piąte, zajął w grudniu ubiegłego roku podczas zjazdu w Bormio. Z kolei w supergigancie najwyżej uplasował się na ósmej pozycji. To było także w grudniu zeszłego roku, tylko że w Hinterstoder. Startujący z dwunastym numerem 26-letni Staudacher przejechał trasę "Olimpia" w czasie 1.14,30 i wyprzedził Austriaka Fritza Strobla o 0,32 s oraz Szwajcara Brunona Kernena o 0,62. Polacy nie startowali. W czołowej dziesiątce, siedmiu zawodników może swobodnie porozumiewać się po niemiecku. Pozostała trójka to Kanadyjczycy. 36 bramek na 1820 m liczącej trasie ustawił Szwajcar H. Flatscher. Zawodnicy startowali na wysokości 926 m n.p.m, meta znajdowała się na wysokości 396 m, różnica wzniesień wyniosła 630 metrów. - Nie mogę uwierzyć w to, co się stało. Wiem, że pojechałem szybko, ale żeby ten czas wystarczył do zdobycia złotego medalu nie przypuszczałem. Dwunasty numer startowy dawał mi nieco przewagi nad rywalami. Byłbym zadowolony, gdybym uplasował się na sześciu czołowych lokatach, tak myślałem na mecie - powiedział Staudacher, który dotychczas cztery razy znalazł się w czołowej dziesiątce zawodów Pucharu Świata. Obrońca tytułu, Amerykanin Bode Miller uzyskał, po popełnieniu kilku błędów, czas o 1,34 s gorszy od triumfatora, dający 24. miejsce. Różnice czasu wśród najlepszych były minimalne. Sklasyfikowanych na czwartym miejscu Szwajcara Didiera Cuche'a i Austriaka Christopha Grubera od dziesiątego Marca Buehla z Liechtensteinu dzieliło zaledwie 0,06 s. Buehlowi do brązowego medalu zabrakło - 0,07 s. Zadowolony z przebiegu rywalizacji był także 34-letni Austriak Fritz Strobl. - Srebrny medal w supergigancie, to spełnienie moich snów - powiedział Strobl, policjant z zawodu. Lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, Norweg Aksel Lund- Svindal sklasyfikowany został na trzynastym miejscu tracąc do Staudachera 0,94 s. Wyniki supergiganta mężczyzn: 1. Patrick Staudacher (Włochy) 1.14,30 2. Fritz Strobl (Austria) 1.14,62 3. Bruno Kernen (Szwajcaria) 1.14,92 4. Didier Cuche (Szwajcaria) 1.14,93 Christoph Gruber (Austria) 1.14,93 6. Erik Guay (Kanada) 1.14,95 7. Hermann Maier (Austria) 1.14,96 Jan Hudec (Kanada) 1.14,96 9. Francois Bourque (Kanada) 1.14,97 10.Marco Buechel (Liechtenstein) 1.14,99