Do tej konkurencji przystąpiło 88 zawodniczek. Wśród nich znalazła się słynna brytyjska skrzypaczka i kompozytorka Vanessa Mae, reprezentująca w Soczi kraj swojego ojca - Tajlandię i startująca pod jego nazwiskiem jako Vanessa Vanakorn. W pierwszej próbie uzyskała 74. wynik. Do prowadzącej Tiny Maze traciła 26,98 sekundy. Pierwszego przejazdu nie ukończyło 14 narciarek. W drugim przejeździe Mae awansowała na 67. pozycję, ponieważ wypadło z trasy kolejnych siedem narciarek. W sumie straciła do Słowenki 50,10. - Treningi rozpoczęłam pół roku temu, więc cieszę się, że w ogóle zdołałam dojechać do mety. Nie było łatwo. Trzy razy omal nie upadłam. Większość życia spędziłam w Londynie i obawiam się, że przywiozłam do Soczi tamtejszą pogodę - powiedziała z uśmiechem Mae. Maze wyporzedziła o 0,07 sekundy Austriaczkę Annę Fenninger - czwartą po pierwszym przejeździe i 0,27 Niemkę Viktorię Regensburg - szóstą po pierwszym przejeździe, która broniła tytułu.32. Maryna Gąsienica-Daniel straciła do Słowenki 8,63, a 33. Karolina Chrapek 8,94.