Pierwszy przejazd slalomu giganta mężczyzn to była prawdziwa rzeźnia. Ustawienie trasy było szalenie trudne. Zawodnicy pokonywali trasę w ponad 80 sekund, a na metę docierali wyczerpani. W tych warunkach najlepszy był Austriak Marco Schwarz. Wyprzedzał on o 0,58 sek. Szwajcara Marco Odermatta i Słoweńca Zana Kranjca. Na 37. miejscu w pierwszym przejeździe zameldował się Piotr Habdas, który do lidera tracił 5,38 sek. W drugim przejeździe najlepszy czas uzyskał Szwajcar Loic Meillard, który po pierwszym zajmował czwarte miejsce. Dzięki temu awansował na drugie miejsce. Mistrzem świata został Odermatt, dla którego to drugie złoto w tych MŚ. Trzeci był Schwarz, który miał dopiero 18. czas drugiego przejazdu. Z bardzo dobrej strony w drugim przejeździe pokazał się Habdas. Polak uzyskał 30. czas, tracąc do najszybszego w nim Meillarda 3,52 sek. Finalnie 25-latek zajął też 30. lokatę. Wyniki: 1. Marco Odermatt (Szwajcaria) - 2.34,08 (1.20,05 - 1.14,03)2. Loic Meillard (Szwajcaria) - 2.34,40 (1.20,60 - 1.13,80)3. Marco Schwarz (Austria) - 2.34,48 (1.19,47 - 1.15,01)...30. Piotr Habdas (Polska) - 2.42,98 (1.25,43 - 1.17,55)