Gąsienica-Daniel tuż po swoim przejeździe zajmowała 11. pozycję. Reprezentantka Polski wpadła na metę w czasie 1:17.33. Alpejka na początku dobrze radziła sobie z trasą, dopiero pod koniec popełniając błąd. To właśnie ten moment kosztował ją najwięcej straty czasu do liderki. Po pierwszym przejeździe plasowała się na czternastej pozycji ex aequo z Marią Terese Tviberg z Norwegii. Na prowadzeniu po tej części zawodów była Petra Vlhova, do której Polka traci 2.53 sekundy. Najlepszą trójkę uzupełniły Marta Bassino i Sara Hector Czytaj też: Utytułowany alpejczyk kończy karierę. Przed nim ostatni start Przed tygodniem nasza alpejka zajęła w Lenzerheide 16. miejsce. Tym razem ostatecznie wypadła nieco lepiej. W drugim przejeździe osiągnęła czas 1:17.96 i poprawiła swoją pozycję. Już wtedy wydawało się, że miejsce w TOP10 jest w jej zasięgu. Narciarstwo alpejskie. PŚ w Are. Petra Vlhova wygrała, Maryna Gąsienica-Daniel 10. Okazało się, że czas ten wystarczył na 10. lokatę ze stratą +2.70 do zwyciężczyni Petry Vlhovej z Słowacji. Druga była Marta Bassino z Włoch, a trzecia Mikaela Shiffrin z Stanów Zjednoczonych.