"Nie ukrywam, że mam córkę. Jej matka wybrała imię Neesyn, a ja - Dacey. Mama dziecka jest moją przyjaciółką, ale nie jesteśmy razem" - przyznał 31-letni Miller. W czwartek dziewczynka obchodziła pierwsze urodziny. Dzień spędziła z ojcem w Disneylandzie. "Moja siostra ma troje dziećmi, z którymi spędzałem sporo czasu i chciałem mieć swoje" - powiedział alpejczyk, który po nieudanym starcie w mistrzostwach świata we francuskim Val d'Isere (nie zdobył żadnego medalu) zrezygnował z udziału w PŚ we włoskim Sestriere. Do rywalizacji na stokach być może wróci za tydzień w słoweńskiej Kranjskiej Gorze.