20-letnia zawodniczka poinformowała na Facebooku, że czuje się dobrze i wystartuje 15 lutego w slalomie w szwajcarskiej stacji narciarskiej Crans-Montana. "Do zobaczenia za kilka dni. Pozdrawiam wszystkich" - napisała Amerykanka, której początkowo nie wróżono powrotu do sportu w tym sezonie. Szczegółowe badania, przeprowadzone w dzień po kontuzji wykazały bowiem poważne uszkodzenie więzadła przyśrodkowego w prawym kolanie. Shiffrin musiała być operowana, a zabieg został wykonany w USA. Zdaniem lekarzy jej powrót do rywalizacji w sezonie 2015/16 był "bardzo mało prawdopodobny". "Jestem w stu procentach gotowa do startu, nie chcę już dłużej czekać" - dodała zawodniczka, która 13 marca będzie obchodzić 21. urodziny. Przed kontuzją Shiffrin była w znakomitej formie. Wygrała m.in. dwa slalomy w Aspen, osiągając w pierwszym z nich największą przewagę nad drugą zawodniczką w historii alpejskiego Pucharu Świata.