"Maryna Gąsienica-Daniel nie wystartuje w najbliższych zawodach Pucharu Świata w Lienz. Nasza alpejka otrzymała pozytywny wynik testu na Covid-19 i będzie odbywała w Polsce izolację. Maryna przechodzi chorobę bezobjawowo." - możemy przeczytać w komunikacie PZN-u opublikowany w mediach społecznościowych. Narciarstwo alpejskie: Maryna Gąsienica-Daniel w czołówce Pucharu Świata Ostatnie starty były dla Polki niezwykle udane. Maryna Gąsienica-Daniel dwukrotnie zajęła szóste miejsce w slalomie gigancie w ramach Pucharu Świata w Courchevel. To były najlepsze wyniki w jej dotychczasowej karierze w Pucharze Świata. A apetyty kibiców wciąż rosły.Sama zawodniczka podkreślała, że choć nie zamierza pompować balonika przed igrzyskami w Pekinie, to nie zamierza jechać tam tylko na wycieczkę. Szkoda, że po bardzo udanych startach przyszło zakażenie koronawirusem, ale skoro Polka przechodzi chorobę bezobjawowo, to nie powinno to zakłócić jej olimpijskich przygotowań.Czytaj także: <a href="https://sport.interia.pl/zimowe/news-maryna-gasienica-daniel-dla-sukcesow-trzeba-duzo-poswiecic-i,nId,5663182">Gąsienica-Daniel: Dla sukcesów trzeba wiele poświęcić</a>- Narciarstwo alpejskie jest sportem nieprzewidywalnym, na sukces składa się dużo rzeczy, podczas przejazdu jest duża prędkość, oddziałują na nas duże siły, warunki śniegowe mogą być przeróżne i nie każdemu może to pasować, dlatego ciężko cokolwiek przewidywać. Bardzo się cieszę, że mam takie wsparcie, wiem, że ludzie mówią o tym, żeby mnie wspierać. Ja oczywiście zrobię wszystko by na igrzyska być przygotowaną i pokazać się z jak najlepszej strony - deklarowała Gąsienica-Daniel w rozmowie z Interią. I miejmy nadzieję, że koronawirus nie przeszkodzi naszej zawodniczce w realizacji marzeń.