To drugie zawody w tej konkurencji w tym sezonie. Niestety, we wtorek nie mogły wystartować wszystkie najlepsze zawodniczki. Szwajcarka Lara Gut-Behrami, Nowozelandka Alice Robinson i Austriaczka Katharina Liensberger nie wystąpiły z powodu zakażenia koronawirusem. Z powodu pandemii organizatorzy podjęli wielkie środki bezpieczeństwa. Podzieli wszystkich na stoku na trzy grupy, z których żadna nie mogła się ze sobą kontaktować. Nawet wyciągi dla każdej z nich były wydzielone.W pierwszym przejeździe szans rywalkom nie dała Shiffrin. Amerykanka miała najlepsze wszystkie międzyczasy, a ostatecznie uzyskała 1.05,55. Trzykrotna zwyciężczyni zawodów Pucharu Świata w slalomie gigancie w Courchevel, wyprzedziła Szwajcarkę Michelle Gisin o 0,74 i Szwedkę Sarę Hector o 1,06. Narciarstwo alpejskie. Maryna Gąsienica-Daniel jest siódma Dobrze spisała się Gąsinieca-Daniel, która przejechała może nie bezbłędnie, ale w równym tempie i traci do liderki 1,43. Dało jej to siódme miejsce, tuż za Petrą Vlhovą. Słowaczka, zwyciężczyni klasyfikacji generalnej Pucharu Świata z zeszłego sezonu, traci do Shiffrin 1,39. Pierwszego przejazdu nie ukończyła m.in. jedna z faworytek Włoszka Marta Bassino. Z numerem 46. wystąpiła druga Polka. Magdalena Łuczak Spisała się na tyle dobrze, że zajmuje 28. miejsce za stratą 4,19 do Shiffrin i zakwalifikowała się do drugiego przejazdu po raz pierwszy w karierze. Narciarstwo alpejskie. Gdzie oglądać drugi przejazd SG w Courchevel? Rozpocznie się on o 13.00. Transmisja w Eurosporcie. Pawo