Lucas Braathen w tym sezonie dwukrotnie wygrywał zawody w slalomie i trzy razy był na trzeciej pozycji. Jest jednym z wielkich faworytów do sukcesu w MŚ. Tymczasem Norweg wrzucił na Instagramie zdjęcie ze szpitalnego łóżka. Okazało się, że konieczne było przeprowadzenie nagłej operacji. "To było kilka ciężkich dni walki po tym, jak niespodziewanie dowiedziałem się o dość intensywnej infekcji mojego wyrostka robaczkowego. Przeszedłem operację. Udała się" - napisał Braathen na swoim profilu na Instagramie. W czwartek Norweg opuścił szpital. Napisał, że wróci za kilka tygodni. Pod znakiem zapytania stoi zatem jego występ w MŚ. Już 7 lutego zaplanowana jest w Courchevel rywalizacja w kombinacji, w której Braathen byłby jednym z kandydatów do medalu. Konkurencje techniczne - slalom i slalom gigant - zaplanowane są z kolei na 17 i 19 lutego.