"Poczułem zmianę w moim ciele. Nie byłem pewny, co to jest. Zdecydowałem się jednak to sprawdzić. Poszedłem do lekarza i szybko trafiłem do szpitala, gdzie potwierdzono diagnozę - rak jąder" - stwierdził Svindal. "Badania i operacja poszły bardzo szybko. I już po pierwszym tygodniu wiedziałem, że przewidywania są dobre. To wszystko dzięki decyzji, żeby pójść do lekarza tak szybko, jak tylko zorientowałem się, że coś jest nie tak" - dodał 39-latek. Aksel Lund Svindal to bardzo utytułowany alpejczyk Norweg to dwukrotny mistrz olimpijski - w supergigancie z 2010 roku i zjeździe w 2018, który także pięć razy został mistrzem świata i wygrał 36 zawodów w Pucharze Świata, a 80 razy był na podium.