Reichelt uzyskał czas 1.15,68. Drugie miejsce niespodziewanie zajął Kanadyjczyk Dustin Cook, który stracił do triumafora 0,11 s. Na najniższym stopniu podium stanął Francuz Adrien Theaux (strata 0,24 s).Obrońca mistrzowskiego tytułu Amerykanin Ted Ligety uplasował się na 9. miejscu (strata 0,70 s). Pecha miał Bode Miller, który jechał znakomicie. Słynny Amerykanin zahaczył o tyczkę, stracił równowagę i wypadł z trasy. Kiedy już dotarł na metę okazało się, że ma głęboko rozcięty mięsień łydki. Nie przejął się tym zbytnio. Uciął sobie pogawędkę z żoną, a w tym czasie lekarz zakładał mu opatrunek na rozciętą nogę. Startujący z numerem 45. Maciej Bydliński nie ukończył zawodów. 34-letni Reichelt odniósł w czwartek życiowy sukces. Cztery lata temu zdobył w tej konkurencji w mistrzostwach świata srebro. W zawodach PŚ triumfował dziewięciokrotnie, a pięć razy w supergigancie. Pierwszy w karierze triumf odniósł 1 grudnia 2005 roku właśnie w supergigancie w Beaver Creek. Powtórzył to osiągnięcie w 2007 i w grudniu ubiegłego roku. "Czuję teraz wielką ulgę. Często mówiono, że zawodzę w najważniejszych imprezach. Chciałem spełnić te wszystkie oczekiwania i sam wywierałem na siebie największą presję" - powiedział Reichelt. Po dwóch konkurencjach mistrzostw świata w Beaver Creek reprezentacja Austrii ma w dorobku dwa złote medale. We wtorek supergigant kobiet wygrała Anna Fenninger. Wyniki supergiganta mężczyzn: 1. Hannes Reichelt (Austria) 1.15,68 2. Dustin Cook (Kanada) 1.15,79 3. Adrien Theaux (Francja) 1.15,92 4. Matthias Mayer (Austria) 1.15,95 4. Kjetil Jansrud (Norwegia) 1.15,95 6. Aksel Lund Svindal (Norwegia) 1.16,05 7. Didier Defago (Szwajcaria) 1.16,07 8. Georg Streitberger (Austria) 1.16,22 9. Ted Ligety (USA) 1.16,38 10. Klemen Kosi (Słowenia) 1.16,39 ... Maciej Bydliński (Polska) nie ukończył