Trzeci na półmetku jest Włoch Christof Innerhofer - strata 0,38. Na 21. miejscu, z wynikiem gorszym od lidera o 3,26, sklasyfikowano Macieja Bydlińskiego. Startujący z numerem 46 Michał Kłusak nie dotarł do mety. Jednak nie ci zawodnicy liczyć się będą w walce o medale w slalomie, który od godziny 18.15 będzie rozgrywany przy sztucznym świetle. Najlepszą pozycję wyjściową spośród najpoważniejszych kandydatów do tytułu mistrzowskiego w superkombinacji ma Ted Ligety. Amerykanin jest szósty w stawce, ze stratą zaledwie 0,72 do Baumanna. Dziesiąty jest Chorwat Ivica Kostelic - 1,37, a tuż za nim znajduje się Austriak Benjamin Raich - 1,52. W perspektywie slalomu ważniejsze są jednak różnice między tą trójką. Ligety wyprzedza Kostelica o 0,65, a Raicha o 0,80. Szanse na miejsce na podium raczej zaprzepaścił dobry francuski slalomista Alexis Pinturault, który na półmetku jest 22., ze stratą 3,35 do Baumanna i 2,63 do Amerykanina.