Sednem sporu, który trafił nawet do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu, były wymagania finansowe organizatorów zawodów w Wengen, jakim federacja szwajcarska (Swiss Ski) nie była w stanie sprostać. Konflikt dotyczył przyszłości - imprez narciarskich przewidzianych w sezonie 2021/22. Wengen w kalendarzu alpejskiego PŚ mężczyzn jest nieprzerwanie od 1967 roku, ale rywalizacja na tej trasie ma już 90-letnią historię. Zjazd przyciąga do miejscowości położonej w Alpach Berneńskich, u stóp słynnych szczytów Eiger i Jungfrau, około 30 tys. kibiców i co roku cieszy się jedną z największych oglądalności w szwajcarskiej telewizji. Mająca prawie cztery i pół kilometra trasa jest najdłuższą w cyklu i jedną z najtrudniejszych, a jej pokonanie zabiera narciarzom prawie dwie i pół minuty. olga/ af/