Zamiast tego narciarki powalczą w supergigancie, dzień później wystartują też zgodnie z planem w tej samej konkurencji. Na czwartek i piątek zaplanowane były treningi w zjeździe, ale ze względu na warunki atmosferyczne trasy nie udało się przygotować. Zgodnie z regulaminem, przed każdą rywalizacją w zjeździe musi odbyć się przynajmniej jeden przejazd próbny, więc zawody nie mogą się odbyć. Jeśli pogoda się nie poprawi i nie uda się rozegrać jednego lub obu supergigantów, Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) rozpatrzy przesunięcie zawodów na poniedziałek.