Pierwotnie zmagania alpejek miały ruszyć o godz. 10, ale ponieważ wciąż trwają prace na stoku w związku w dodatkową warstwą śniegu, to pierwsza z zawodniczek ma pojawić się na trasie o godz. 13.15. Zjazd ten początkowo miał się odbyć w niedzielę, ale został przyspieszony, a na koniec weekendu dołożono jeszcze jedne zawody - przeniesionego z St. Moritz supergiganta.Na liście startowej piątkowych zmagań nie ma Polek. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! <a href="http://www.sport.interia.pl/?utm_source=testlinkow&utm_medium=testlinkow&utm_campaign=testlinkow" target="_blank">Sprawdź!</a>