W sobotę z powodu padającego deszczu i śniegu trasa nie nadawała się do użytku i rywalizacja została odwołana. Pierwszy, piątkowy zjazd na słynnej trasie "Streif" został zakończony po przejeździe 30 zawodników z powodu silnego wiatru. Zwycięzcą został Szwajcar Beat Feuz. Niedzielny zjazd rozpocznie się o godz. 10.20, a poniedziałkowy supergigant o 10.45. Po spowodowanych pandemią koronawirusa kalendarzowych zmianach w Kitzbuehel miały się odbyć dwa zjazdy (jeden przeniesiony z Wengen) i supergigant. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie Sprawdź! Już w piątek organizatorzy mieli dużo problemów spowodowanych silnym wiatrem i musieli przerwać zawody po przejeździe dwóch grup. Wyniki zaliczono, a zwycięzcą został Feuz. Trasa "Streif" jest wyjątkowo wymagająca, dlatego zawody muszą się odbywać w optymalnych warunkach. W piątek groźne wypadki mieli Amerykanin Ryan Cochran-Siegle i Szwajcar Urs Kryenbuehl. Kontuzja drugiego z nich okazała się na tyle poważna, że oznaczała zakończenie sezonu. Być może jedną z przyczyn upadku Kryenbuehla po skoku tuż przed metą był podmuch wiatru. krys/ an/