To będzie 80. edycja zawodów w austriackim kurorcie. Dotychczas zwycięzcy dostawali po 76,6 tys. euro. W porównaniu do innych imprez Pucharu Świata, to i tak więcej, bo zazwyczaj wygrany otrzymywał 45 tys. franków szwajcarskich (ok. 40,8 tys. euro). Trochę mniej warte w Kitzbuehel będzie w tym sezonie zwycięstwo w supergigancie. Organizatorzy zapewnią wygranemu premię w wysokości 68,5 tys. euro. Pula nagród w Kitzbuehel wyniesie 725 tys. euro. To "podwyżka" o ponad 25 procent w porównaniu z poprzednią edycją. "Chcemy w ten sposób pokazać zawodnikom, że ich bardzo cenimy. A mamy jubileusz, więc to doskonała okazja. Postanowiliśmy nie inwestować dużych pieniędzy w bankiet, a uhonorować głównych bohaterów, którymi są sportowcy" - powiedział szef komitetu organizacyjnego Michael Huber. Sezon alpejskiego Pucharu Świata rozpocznie się 26 października w Soelden. Rywalizacja w Kitzbuehel zaplanowana jest na 24-26 stycznia.