W miniony weekend w fińskim Levi pięciokrotna mistrzyni świata i zdobywczyni dwóch złotych medali olimpijskich wystartowała w PŚ po raz pierwszy od stycznia. Przerwa spowodowana była niespodziewaną śmiercią jej ojca. Amerykanka zajęła w sobotę drugie, a w niedzielę - piąte miejsce w slalomie. W Austrii postanowiła nie startować, aby nadrobić zaległości w treningach. W klasyfikacji generalnej Shiffrin zajmuje trzecie miejsce z dorobkiem 125 punktów. Prowadzi Słowaczka Petra Vlhova - 260. W piątek w rywalizacji mężczyzn w Lech/Zuers zabraknie z kolei reprezentanta gospodarzy Marca Schwarza, który miał pozytywny wynik testu na koronawirusa.