W supergigancie Vonn wyprzedziła o 0,43 s swoją rodaczkę Julię Mancuso oraz o 0,45 s Austriaczkę Annę Fenninger. Liderką klasyfikacji generalnej jest czwarta w niedzielę Słowenka Tina Maze. Vonn awansowała na trzecie miejsce. Z 56 wygranymi w Pucharze Świata Vonn, najlepsza alpejka poprzedniego sezonu, wyprzedziła Szwajcarkę Vreni Schneider i zajmuje samodzielnie drugie miejsce w klasyfikacji wszech czasów. Więcej zawodów - 62 - wygrała tylko Austriaczka Annemarie Moser-Proell, startująca cztery dekady temu. Amerykanka na swej ulubionej trasie w Lake Louise wygrała już po raz 14. Powtórzyła sukces sprzed roku, kiedy w tej stacji narciarskiej skompletowała hat-trick. Vonn, która tuż przed początkiem sezonu z powodu infekcji jelit trafiła do szpitala, szybko wróciła do zdrowia i wysokiej formy. W niedzielę zwyciężyła pewnie, choć z mniejszą przewagą niż w poprzednich dniach. "Supergigant jest dla mnie zawsze skomplikowany. Nie było dobrej widoczności i nie był to mój perfekcyjny start. Miałam nadzieję, że wygram trzykrotnie w Lake Louise, ale to nie było wcale takie łatwe" - powiedziała Vonn. Amerykanka, obecnie bezkonkurencyjna w konkurencjach szybkościowych pań, chciała startować razem z mężczyznami, ale FIS jej prośbę odrzuciła. W Lake Louise Polki nie startowały. Wyniki: 1. Lindsey Vonn (USA) 1.22,82 2. Julia Mancuso (USA) 1.23,25 3. Anna Fenninger (Austria) 1.23,27 4. Tina Maze (Słowenia) 1.23,44 5. Maria Hoefl-Riesch (Niemcy) 1.23,98 6. Lara Gut (Szwajcaria) 1.24,07 Klasyfikacja generalna PŚ (po 7 z 37 zawodów): 1. Tina Maze (Słowenia) 397 pkt 2. Maria Hoefl-Riesch (Niemcy) 319 3. Lindsey Vonn (USA) 310 4. Kathrin Zettel (Austria) 260 5. Stacey Cook (USA) 162 6. Dominique Gisin (Szwajcaria) 157 Julia Mancuso (USA) 157 Klasyfikacja PŚ w supergigancie (po 1 z 7 zawodów): 1. Lindsey Vonn (USA) 100 pkt 2. Julia Mancuso (USA) 80 3. Anna Fenninger (Austria) 60