Lindell-Vikarby po raz drugi w karierze zwyciężyła w zawodach cyklu, w tym po raz pierwszy triumfowała w slalomie gigancie. Poprzednio cieszyła się z wygranej w supergigancie...prawie pięć lat temu w Cortina d'Ampezzo. Łącznie na podium PŚ 29-letnia Szwedka stanęła dotąd czterokrotnie. Lindell-Vikarby, która prowadziła także na półmetku niedzielnej rywalizacji, zanotowała ogromny awans w porównaniu z sobotnim supergigantem, w którym była 37. Pozycję po pierwszym przejeździe zachowała także Shiffrin, która po drugiej próbie zmniejszyła stratę do Lindell-Vikarby, ale nie zdołała jej wyprzedzić. 18-letnia Amerykanka, która specjalizuje się w slalomie, po raz pierwszy w karierze znalazła się w pierwszej trójce zawodów PŚ w slalomie gigancie. Shiffrin została określona jako "lek" dla tęskniących za jej słynną rodaczką Lindsey Vonn kibiców. Czterokrotna triumfatorka klasyfikacji generalnej PŚ niespełna dwa tygodnie temu na treningu nadwyrężyła więzadła krzyżowe w prawym kolanie - tym samym, w którym w lutym podczas mistrzostw świata uszkodziła poważnie torebkę stawową i zerwała więzadła (dodatkowo złamała wówczas także kość piszczelową). Z tego powodu zrezygnowała ze startu w Beaver Creek. W niedzielę Vonn poinformowała, że prawdopodobnie czeka ją kolejna operacja pechowego kolana, ale - na ile to będzie możliwe - będzie zwlekać z zabiegiem, by wziąć udział w igrzyskach olimpijskich w Soczi. Słabszy występ zanotowała w niedzielę Słowenka Tina Maze. Zwyciężczyni klasyfikacji generalnej cyklu w poprzedni sezonie zakończyła niedzielny start dopiero na 11. miejscu. Pierwszego przejazdu nie ukończyła z kolei Lara Gut, która wygrała rozgrywany dzień wcześniej supergigant i piątkowy zjazd oraz pierwszy w tym sezonie zaliczany do cyklu slalom gigant w austriackim Soelden. Taki sam los spotkał jedyną w grupie 72 zawodniczek Polkę Agnieszkę Gąsienicę-Gładczan. Mimo niepowodzenia Gut zachowała pozycję liderki PŚ. Lindell-Vikarby awansowała na szóstą lokatę. Kolejne zawody PŚ kobiet odbędą się w kanadyjskim Lake Louise (6-8 grudnia). Wyniki slalomu giganta w Beaver Creek: 1. Jessica Lindell-Vikarby (Szwecja) 2.17,92 (1.06,69/1.11,23) 2. Mikaela Shiffrin (USA) 2.18,01 (1.07,13/1.10,88) 3. Tina Weirather (Liechtenstein) 2.18,48 (1.07,62/1.10,86) 4. Maria Pietilae-Holmner (Szwecja) 2.18,77 (1.07,32 1.11,45) 5. Maria Hoefl-Riesch (Niemcy) 2.19,04 (1.08,03 1.11,01) 6. Anemone Marmottan (Francja) 2.19,09 (1.07,96/1.11,13) .... Agnieszka Gąsienica-Gładczan (Polska) nie ukończyła pierwszego przejazdu Klasyfikacja generalna PŚ (po 5 zawodach): 1. Lara Gut (Szwajcaria) 300 pkt 2. Mikaela Shiffrin (USA) 220 3. Maria Hoefl-Riesch (Niemcy) 193 4. Tina Weirather (Liechtenstein) 185 5. Anna Fenninger (Austria) 175 6. Jessica Lindell-Vikarby (Szwecja) 132 Klasyfikacja w slalomie gigancie (po 2 zawodach): 1. Jessica Lindell-Vikarby (Szwecja) 132 2. Mikaela Shiffrin (USA) 120 3. Tina Weirather (Liechtenstein) 105 4. Lara Gut (Szwajcaria) 100 5. Kathrin Zettel (Austria) 96 6. Maria Pietilae-Holmner (Szwecja) 86