Ledecka jest mistrzynią olimpijską z Pjongczangu w tej konkurencji, ale w PŚ zwyciężyła w niej po raz pierwszy w karierze. W tym cyklu odniosła dotychczas tylko jedną wygraną - w zjeździe w Lake Louise w grudniu 2019 roku. W niedzielę Czeszka minimalnie - o 0,03 s - wyprzedziła Szwajcarkę Corinne Suter, a trzecia była Włoszka Federica Brignone, która do Ledeckiej straciła 0,35 s. Vlhova była wolniejsza od triumfatorki o 0,84 s. - Ten dzień nie zaczął się dobrze, rozgrzewka też nie była udana. Wcale nie miałam dobrego wrażenia po moim występie, wydawało mi się, że popełniłam wiele błędów. Ale wygląda na to, że nie był taki zły. To wspaniały wynik - cieszyła się Ledecka, która na igrzyskach w Korei Południowej zdobyła także złoty medal w snowboardzie. Suter stanęła na podium w tej rundzie PŚ po raz trzeci. W piątek i sobotę odbyły się zjazdy, w których Szwajcarka zajęła, odpowiednio, pierwsze i drugie miejsce. W supergigancie kobiety rywalizowały po raz pierwszy w tym sezonie PŚ. Tego jeszcze nie widziałeś! Sprawdź nowy Serwis Sportowy Interii! Wejdź na sport.interia.pl! Wyniki: 1. Ester Ledecka (Czechy) 1.24,64 2. Corinne Suter (Szwajcaria) 1.24,67 3. Federica Brignone (Włochy) 1.24,99 4. Marta Bassino (Włochy) 1.25,10 5. Lata Gut-Behrami (Szwajcaria) 1.25,42 6. Petra Vlhova (Słowacja) 1.25,48 Klasyfikacja supergiganta (po pierwszych z 7 zawodów): 1. Ester Ledecka (Czechy) 100 pkt 2. Corinne Suter (Szwajcaria) 80 3. Federica Brignone (Włochy) 60