W Niemczech odbywają się ostatnie zawody Pucharu Świata przed mistrzostwami globu we włoskim kurorcie Cortina d'Ampezzo (8-21 lutego). "Walczyłem o powrót do rywalizacji, a teraz mogę cieszyć się ze zwycięstwa" - skomentował Paris, który rok temu nabawił się poważnej kontuzji kolana i musiał przejść operację.Włoch specjalizuje się w konkurencjach szybkościowych. Jest mistrzem świata w supergigancie (2019) i wicemistrzem w zjeździe (2013).Prowadzenie w klasyfikacji generalnej PŚ utrzymał Francuz Alexis Pinturault, który w Garmisch-Partenkirchen nie startował. Pozycję lidera w zjeździe utrzymał natomiast Feuz. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie <a href="http://www.sport.interia.pl/?utm_source=testlinkow&utm_medium=testlinkow&utm_campaign=testlinkow" target="_blank">Sprawdź!</a>