Innerhofer, który 19 stycznia wygrał w szwajcarskim Wengen zjazd alpejskiego Pucharu Świata, ma zapłacić 999 franków szwajcarskich (ok. 3380 zł). Włoch podczas treningu na trasie zjazdu w tyrolskim Kitzbuehel upadł, co spowodowało odpięcie się narty. Wówczas sędziowie pokazali żółtą chorągiewkę, oznaczającą konieczność przerwanie jazdy przez wszystkich przebywających na trasie. Innerhofer zignorował jednak znak, przypiął nartę i popędził na dół między bramkami do mety. Kara przesunięcia na odległe miejsce znacznie zmniejsza jego szanse na osiągnięcie w sobotę dobrego wyniku. 28-letni Innerhofer, mistrz świata w supergigancie, w Wengen odniósł piąte w karierze zwycięstwo w zawodach PŚ, w tym trzecie w zjeździe (pierwsze w grudniu 2008 roku we włoskim Bormio). Jest drugim Włochem, który był najlepszy na klasycznej trasie Lauberhorn w Wengen (najdłuższa ze wszystkich zjazdowych w PŚ - 4415 m długości).