Pięciokrotny mistrz świata w narciarstwie alpejskim, w tym w zjeździe w 2013 roku - prawdopodobnie nie będzie mógł bronić tytułu w lutym w amerykańskim Vail/Beaver Creek. - Mój występ jest raczej mało realny - przyznał Norweg. Dwukrotny triumfator klasyfikacji generalnej alpejskiego Pucharu Świata nabawił się w sobotę poważnej kontuzji ścięgna Achillesa grając w piłkę nożną. Svindal relaksował się w ten sposób przed pierwszymi zawodami PŚ w austriackim Soelden, w niedzielę 26 października. - Od razu wiedziałem, że to problem z "Achillesem", i że będę ten uraz leczył przez kilka miesięcy, a nie tygodni. To było jasne w ciągu kilku sekund. Szkoda, zwłaszcza, że spotkało mnie to w takim momencie. Jednak próbuję być optymistą. Tak naprawdę nie da się dokładnie określić, jak wiele czasu będzie trwał powrót do zdrowia - powiedział Svindal, który przeszedł operację w Tyrolu. Na igrzyskach w Vancouver w 2010 roku Norweg wywalczył trzy medale - po jednym z każdego kruszcu. Najwięcej sukcesów święcił w supergigancie i zjeździe.