W niedzielę 20 listopada meczem Katar - Ekwador oficjalnie rozpoczęto mundial 2022. Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem sędziego nie obyło się bez kontrowersji. Pojawiły się pogłoski, że gospodarze "kupili" korzystny dla siebie rezultat spotkania. Spekulacje szybko zostały zdementowane. Głos zabrał selekcjoner katarskiej reprezentacji, Felix Sanchez. Lecz to tylko jeden z licznych skandali wokół tegorocznych mistrzostw świata w piłce nożnej. Za organizację zawodów w Katarze, w którym łamane są prawa człowieka (a problemów i zarzutów jest więcej), razy zbiera prezydent FIFA. Gianniemu Infantino szpilę wbił m.in. komentator TVP. Jego zdecydowane słowa mogli usłyszeć kibice z całej Polski. Fani czmychnęli z miejsc - trener Kataru i tak ich chwali. "Świetna atmosfera" Gianni Infantino pod ostrzałem. Laskowski: "Kontrowersyjna postać" Podczas transmisji ceremonii otwarcia mundialu 2022 na ekranie pokazano najpierw puchar za wygraną w zawodach, a następnie szefa FIFA. Komentujący wydarzenie Jacek Laskowski powiązał oba fakty. "Każda z 32 drużyn marzy o tym, by za miesiąc przytulić tego wspaniałego, złotego łysola i nie mówię tutaj o Infantino" - stwierdził. Mało przychylne stanowisko dziennikarza wobec Infantino dało się też wyczuć po następnej wbitej szpili. Zagłuszył wypowiedź decydenta i nie gryzł się w język. Litości dla prezydenta piłkarskiej federacji nie ma też były reprezentant Anglii, Gary Neville. Sparafrazował wypowiedź mężczyzny, w której ten opowiadał, że czuje się "Katarczykiem, Arabem, Afrykaninem, gejem, niepełnosprawnym, pracownikiem migracyjnym", bo "jest synem pracownika migracyjnego". "Jako zawodnik zwiedziłem cały świat. Byłem na Bliskim i Dalekim Wschodzie, w Afryce, Azji i Australii. Jestem przekonany, że futbol powinien być dla każdego. Infantino jest jednak paskudną twarzą tego sportu" - podsumował Neville. Dziennikarz „The Times”: Mundial w Katarze? Mistrzostwa świata powinna zorganizować Polska!