Mistrzostwa świata w Katarze były dla Mbappe prawie idealne. W tym przypadku "prawie" robi jednak wielką różnicę. 24-letni Francuz w całym turnieju spisywał się jak na lidera przystało. W fazie grupowej zdobył trzy bramki, a Francja zajęła pierwsze miejsce. Następnie dołożył dwa trafienia w meczu z Polską w 1/16 finału, ale prawdziwy popis dał w finale. Przed meczem z Argentyną Mbappe oraz Lionel Messi byli liderami klasyfikacji snjaperów z pięcioma bramki, więc czekał ich bezpośredni pojedynek o koronę króla strzelców. Lepiej zaczął go Argentyńczyk, ale w końcówce Mbappe wykorzystał rzut karny i dołożył piękną bramkę, tym samym doprowadzając do remisu. W dogrywce też nie pomylił się z 11 metrów i zapewnił Francji rzuty karne. W nich również był bezbłędny, ale gorzej strzelali jego koledzy i to Argentyńczycy zostali mistrzami świata. Na osłodę Mbappe została korona króla strzelców. Kylian Mbappe opuści PSG? "Po tej porażce Mbappe był zdruzgotany. Pocieszali go koledzy z zespołu, a także prezydent Francji. Emmanuel Macron prosił go, by dalej tak walczył dla Francji oraz Paris Saint Germain, ale zawodnik wydaje się być zdeterminowany, by zmienić klub" - pisze "Sport". Dziennikarze przypominają, że Mbappe już przed mundialem skarżył się na władze PSG i dawał do zrozumienia, że może chcieć opuścić Paryż. Wszystko dlatego, że uważa, iż w innym klubie mógłby się lepiej rozwijać, a także miałby większą szansę na sukcesy. "Do tego Mbappe rozczarowany jest polityką sportową PSG, a także nierówną formą zespołu w tym sezonie. Liczył na potężniejszy projekt, który w pełni wykorzystałby jego umiejętności" - podaje "Sport". Mbappe w klubie ma się zjawić w poniedziałek, więc ma jeszcze kilka dni do namysłu. Francuz ponoć uważa, że zrobił już wiele, zostając w PSG aż do mundialu, ale teraz może zażądać odejścia. "Zimą jest to pewnie niemożliwe, ale może przygotować się na rozstanie latem" - pisze "Sport". Problemem może być umowa Francuza, która obowiązuje do czerwca 2025 r. W przypadku Mbappe mówi się, że kwota transferu może wynieść nawet ok. 150 mln euro. PJ