Całe napięcie wynika oczywiście z historii gier obu zespołów, a przede wszystkim meczu na poprzednim mundialu. W Rosji <a class="db-object" title="Szwajcaria" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-szwajcaria,spti,1599" data-id="1599" data-type="t">Szwajcaria</a> również była w grupie z <a class="db-object" title="Serbia" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-serbia,spti,1587" data-id="1587" data-type="t">Serbią</a> i w drugiej kolejce tamtego turnieju wygrała 2:1. Gole zdobywali wtedy <a class="db-object" title="Granit Xhaka" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-granit-xhaka,sppi,14129" data-id="14129" data-type="p">Xhaka </a>i <a class="db-object" title="Xherdan Shaqiri" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-xherdan-shaqiri,sppi,1011" data-id="1011" data-type="p">Xherdan Shaqiri</a>, wykonując po nich gest mający symbolizować dwugłowego orła, czyli herb Albanii z której pochodzą obaj piłkarze. Mistrzostwa świata 2022. Mała awantura w meczu Serbia - Szwajcaria Xhaka co prawda przed meczem zapewniał, że żałuje swojego zachowania w tamtym meczu, dodając także, że "byłby głupi, gdyby powtórzył to drugi raz". Fakt, drugi raz nie powtórzył tego samego gestu, ale znalazł inny sposób na sprowokowanie Serbów. Mecz toczył się w bardzo żywym tempie - tylko w pierwszej połowie wynik zmieniał się czterokrotnie, a ostatecznie oba zespoły schodziły do szatni przy remisie 2:2. Na początku drugiej połowy Szwajcarzy zdobyli gola na 3:2, który zapewniał im awans, jednocześnie eliminując Serbów, którzy potrzebowali zwycięstwa. W 66. minucie doszło do faulu w bocznym sektorze boiska, w okolicach ławki rezerwowej Serbów. Xhaka początkowo wymieniał uprzejmości z rezerwowymi rywali, a w pewnym momencie odwrócił się w ich kierunku i ostentacyjnie złapał się za krocze. To rozwścieczyło piłkarzy <a class="db-object" title="Dragan Stojkovic" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-dragan-stojkovic,sppi,51734" data-id="51734" data-type="p">Dragana Stojkovicia</a>, którz momentalnie ruszyli z ławki w kierunku murawy, ale ostatecznie sędzia szybko uspokoił sytuację. <a href="https://sport.interia.pl/mundial-2022/news-najladniejsza-akcja-mundialu-tak-rozwiali-marzenia-serbow-o-,nId,6448985" target="_blank">Szwajcaria ostatecznie pokonała Serbię 3:2 i zameldowała się w najlepszej szesnastce tegorocznego mundialu</a>. Serbowie są jednym z większych rozczarowań turnieju, bo udział w nim kończą na ostatnim miejscu w grupie G, z zaledwie jednym punktem na koncie.