Łysa głowa, charyzma, surowość wobec zawodników: Szymon Marciniak jest klonem Pierluigiego Colliny, szefa sędziów FIFA. Dwadzieścia lat po finale mistrzostw świata 2002 w Japonii prowadzonym przez legendarnego włoskiego "Szeryfa" (Niemcy - Brazylia 0-2), 41-letni Polak znajdzie się w centrum finału Argentyna - Francja - pisze francuski dziennik L'Equipe. Gazeta przypomina, że Marciniak sędziował podczas Euro 2016 oraz w mistrzostwach świata 2018, ale z powodu długiego przebiegu zachorowania na Covid był nieobecny na Euro 2021. CZYTAJ RÓWNIEŻ: Mięczak, drań i polski kociołek. W drodze na szczyt Marciniak nasłuchał się o sobie wiele Szymon Marciniak sędzią finału MŚ w Katarze. Muay thay i New Order Sędziował także podczas ostatniego Arabskiego Pucharu Narodów zorganizowanego w Katarze. "Jego związki z Bliskim Wschodem są silne: w ostatnich latach sędziował mecze w lidze katarskiej i saudyjskiej, a także pojedynki w Pucharze Arabii Saudyjskiej i Egipcie" - wylicza L'Equipe, przypominając także, że w sierpniu 2013 roku pomagał w szkoleniu sędziów w Japonii. "Spokojny, rozwijający swoje psychologiczne mistrzostwo poprzez praktykę muay thai (boks tajski - przyp. red.) i motywujący się przed meczami do brzmienia zespołu New Order, jest odporny na presję" - zaznacza dziennik, cytując Mathieu Pecquenarda, założyciela konta @footpolak. - W Polsce zawsze jest tym, który zarządza bardzo gorącymi meczami, jak Legia Warszawa - Lech Poznań czy Legia - Wisła Kraków, ponieważ wie, jak sobie radzić - mówi Pecquenard. Finał mundialu dla Polaka! Szymon Marciniak pozwala grać 41-letni sędzia z Płocka ma reputację rzadko gwiżdżącego, pozwalając na rozwój gry. L'Equipe przekonuje, że ma to związek z przeszłością sędziego, występującego na pozycji obrońcy, "ostrego i niezdyscyplinowanego piłkarza między 15 a 21 rokiem życia". CZYTAJ RÓWNIEŻ: To wcale nie Marciniak miał sędziować finał mundialu? Rozpętała się burza Dla Szymona Marciniaka niedzielny finał będzie trzecim występem w katarskim mundialu. I zarazem drugim spotkaniem z udziałem "Albicelestes" (z Australią), za które zebrał znakomite recenzje. Początek meczu Argentyna - Francja w niedzielę o godz. 16.00. Relacja live w serwisie Interia Sport.