Rzeczywiście znajomość obu zawodników trwa już ponad 15 lat. I tak na przykład w 2007 roku razem pojechali na mistrzostwa świata do lat 20 w Stanach Zjednoczonych. Obaj byli najmłodsi w kadrze Michała Globisza. Są z rocznika 1990, a większość kolegów była trzy lata starsza. Szczęsnycały turniej obejrzał z ławki rezerwowych. Krychowiak grał i strzelił nawet pięknego gola z rzutu wolnego Brazylijczykom. Wystąpił też przeciwko... Argentynie, a z tamtego zespołu w środę na boisku był tylko Angel Di Maria. 53 wspólne występy Krychowiaka i Szczęsnego Potem Krychowiak ze Szczęsnym razem występował w kadrze młodzieżowej narodowej do lat 21. Pierwszy raz w reprezentacji A wystąpili razem 9 lutego 2011 roku w spotkaniu z Norwegią. Nigdy nie byli w tym samym klubie, ale do tej pory razem w biało-czerwonych barach zagrali 47 razy, a z drużynami juniorskimi 53-krotnie. Co ciekawe zmierzyli się ze sobą zaledwie dwukrotnie. W sezonie 2019/2020 Juventus Turyn polskiego bramkarza zagrał w Lidze Mistrzów z Łokomotiwem Moskwa pomocnika. Dwa razy lepsi byli Włosi. Nic więc dziwnego, że Krychowiak mógł pozwolić sobie na taki wpis na Twitterze. Zresztą często w filmikach na Youtube było widać, że świetnie czują się w swoim towarzystwie. Szczęsny był bohaterem meczu z Argentyną. Przeszedł do historii mistrzostw świata - jest dopiero trzecim bramkarzem, który na tym samym mundialu obronił dwa rzuty karne. To w dużej mierzedzięki 32-letniemu bramkarzowi Polska awansowała do 1/8 finału. "Byłem kolegą Szczęsnego jeszcze przed tym zanim to było modne" - podpisał Krychowiak zdjęcie z bramkarzem. Post wywołał falę komentarzy, w tym też niezbyt przychylnych pomocnikowi, który za mecz z Argentyną zebrał fatalne noty, ale także ponad 20 tysięcy polubień.