Tegoroczne mistrzostwa świata w piłce nożnej zamiast jednoczyć kibiców z całego świata, jeszcze bardziej uwypukliły różnice kulturowe pomiędzy poszczególnymi uczestnikami turnieju. Po raz pierwszy w historii mundial zorganizowano w kraju muzułmańskim. Katarczycy, chcąc zapewnić komfort zarówno kibicom, jak i obywatelom swojego kraju, wprowadzili wiele przepisów, w tym te dotyczące ubioru kobiet dopingujących na stadionach. Panie miały pożegnać się z odsłoniętymi ramionami, dekoltami i kolanami. Jak się okazało, przepisy te postanowiła zignorować fanka reprezentacji Chorwacji. Zaskakująca decyzja mistrza świata! Definitywnie odmawia podjęcia rozmów Miss mundialu w tarapatach! Nie mogła opuścić stadionu Ivana Knoll wywołała poruszenie już w pierwszym dniach piłkarskiej rywalizacji. Kobieta pojawiła się na stadionie, by dopingować swojej drużynie w dość... nietypowym stroju. Stylizacje 30-latki z meczu na mecz stawały się coraz odważniejsze. Na nieco bardziej stonowany ubiór Knoll zdecydowała się jednak w meczu półfinałowym pomiędzy Chorwacją a Argentyną. Miss mundialu przybyła na stadion Lusail w topie mocno eksponującym dekolt, klasycznych jeansach i kozakach w kratę. Mimo to, obecność miss Chorwacji z 2016 roku wywołało zamieszanie wśród kibiców. Ci po końcowym gwizdku wręcz rzucili się w kierunku kobiety, by zrobić sobie pamiątkowe fotki. Sytuacja stała się poważna do tego stopnia, że 30-latka nie była w stanie bezpiecznie opuścić stadionu, interweniować musieli ochroniarze i policja. W rozmowie z dziennikarzami portalu "Sport.pl" Knoll opowiedziała o nietypowej sytuacji. Chorwatów czeka jeszcze jedno starcie na mundialu w Katarze. Będzie to mecz o trzecie miejsce i brązowy medal mistrzostw świata. Luka Modrić i spółka swoich rywali poznają w środę, po drugim meczu półfinałowym z udziałem Francji i Maroka. Początek spotkania o godzinie 20.00 czasu polskiego. Katarczycy skandalicznie potraktowali kibiców Argentyny. Media ujawniają