FIFA, podobnie jak cztery lata temu w Rosji, przeznaczyła na wypłaty dla klubów aż 209 milionów dolarów w ramach programu Club Benefits Programme. To rekompensata za wysłanie piłkarzy do Kataru - tak graczy obecnie reprezentujących owe kluby, ale i w dwóch poprzednich sezonach. W Ekstraklasie zarobiły w ten sposób trzy kluby: Legia Warszawa, Lech Poznań i Pogoń Szczecin. W przypadku Legii FIFA płaciła za obecność w Katarze Artura Jędrzejczyka i Serba Filipa Mladenovicia oraz byłych graczy tego klubu: Mateusza Wieteski i Josipa Juranovicia. Lech wysłał na mundial Michała Skórasia, ale jego zawodnikiem był też ostatnio Jakub Kamiński. Z kolei Pogoń reprezentował w Katarze Kamil Grosicki. Reguła jest prosta - każdy dzień piłkarza na zgrupowaniu, począwszy od startu jeszcze przed mundialem, aż do odpadnięcia, oznacza ok. 10 tys. dolarów. Jeśli piłkarz opuścił już klub, a stało się to po poprzednim sezonie, otrzymuje dwie trzecie kwoty. Jeśli został wytransferowany w 2021 roku - jedną trzecią. Wielkie pieniądze dla warszawskiego klubu. Tyle właśnie wypłaci FIFA Teraz w grze pozostał tylko Juranović i choć Legia nie ma z nic nic wspólnego od lata zeszłego roku, wciąż na nim zarabia. Za awans do ćwierćfinału, a ten Chorwaci wywalczyli po rzutach karnych w starciu z Japonią, każdy zawodnik tej reprezentacji "zarabia" dla klubu 280 tys. dolarów. Awans do półfinału wyceniono na 320 tys. ale przecież przegrani i tak pozostaną w Katarze, bo czeka ich jeszcze mecz o trzecie miejsce. Każdy piłkarz finalisty mundialu daje 370 tys. dolarów dla klubu. To maksymalna kwota, jaką FIFA przeznaczyła na rekompensatę za jednego zawodnika. Ile więc Legia zarobi na Juranoviciu? Jeśli Chorwaci dziś odpadną z Brazylią, klub z Warszawy zyska łącznie ponad 90 tys. dolarów za udział w mundialu gracza, którego sprzedał za duże pieniądze w sierpniu zeszłego roku. Gdyby Chorwaci sprawili sensację i wyeliminowali "Canarinhos", kwota ta wzrośnie do co najmniej ok. 120 tys. dolarów. Łącznie więc, za występy swoich byłych i obecnych graczy, Legia dostanie od FIFA blisko trzy miliony złotych.