Komentator porwał publikę zwłaszcza podczas pierwszego z komentowanych przez siebie starć trwających MŚ. Brazylia podejmowała w nim Serbię, wygrywając 2:0. "Mistrzowska forma na ostatnie mistrzostwa pięknej kariery" - zachwycali się kibice, a dziennikarz Interii, Bartosz Nosal pisał, że <a href="https://sport.interia.pl/mundial-2022/news-szpakowski-znow-spektakularny-nie-kto-inny-jak-on-zasluguje-,nId,6432033">"to wybitny głos, po którego okrzyku "GOOOL!" można poczuć jedyne w swoim rodzaju ciarki"</a>. Dariusz Szpakowski skomentuje kolejny mecz MŚ Łącznie Szpakowski komentował dotąd podczas MŚ pięć spotkań - cztery w fazie grupowej i jedno w 1/8 finału. Na tym jednak się nie skończy - Telewizja Polska oficjalnie poinformowała, że usłyszeć go będzie można również podczas ćwierćfinałowego boju <a class="db-object" title="Brazylia" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-brazylia,spti,9070" data-id="9070" data-type="t">Brazylii</a> z <a class="db-object" title="Chorwacja" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-chorwacja,spti,1596" data-id="1596" data-type="t">Chorwacją</a>. Spotkanie rozegrane zostanie 9 grudnia o godzinie 16:00 na Education City Stadium. Niewykluczone, że słynny komentator pożegna się z mistrzostwami w wyjątkowy sposób. Już jakiś czas temu informowano, że może zostać uhonorowany poprzez <a href="https://sport.interia.pl/mundial-2022/news-sensacyjna-decyzja-tvp-ws-szpakowskiego-media-juz-hucza,nId,6433582">pracę w trakcie... wielkiego finału.</a>